Pierwsze primo: Bo jest tego tyle, że "kosą nie przekosisz".
Drugie primo: Bo inspirują, bawią, rozrzewniają, sprawiają, że wpadasz w podziw dla ludzkiej kreatywności, ducha, radości, talentów.
Trzecie primo: Bo często to wszystko ulatuje zapomniane, porzucone w pędzie. A szkoda. Bo do dobrych rzeczy warto wracać i koniecznie trzeba się nimi dzielić.
Czwarte primo: To, co oddane, wraca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz