niedziela, 17 lipca 2016

Nieobjęta ziemia

Niedzielny wieczór. W zaciszu sypialni, która stała się moją czytelniczą samotnią, sięgam po "Wiersze wszystkie" Miłosza. A tam w tomiku " Nieobjęta ziemia" wierszy kilka, które  dziś bardziej niż zwykle mnie dotykają i wzruszają.

Jaka to jest niewiarygodna umiejętność zamknąć w wierszu moment, chwilę ostrego zrozumienia, epifanię, tę sekundę nagłego połączenia ze światem, wkroczenia do wspólnego strumienia świadomości. Przelać to w słowa, zamknąć w krótką całość, która nie odda istoty świata, ale pozwoli choć opuszkiem palca dotknąć absolutu, który umknie już po chwili, bo nie jesteśmy zdolni pojąć nieobjętej ziemi. 

Sam Miłosz pisze: 
"Od młodości starałem się uchwycić słowami rzeczywistość, taką, o jakiej myślałem, chodząc ulicami ludzkiego miasta, i nigdy to się nie udawało, dlatego każdy mój wiersz uważam za zadatek niespełnionego dzieła. Wcześnie odkryłem nieprzyleganie języka do tego, czym naprawdę jesteśmy, jakieś wielkie na niby podtrzymywane przez książki i stronce gazetowego druku. I każda moja próba powiedzenia czegoś rzeczywistego kończyła się tak samo, zagnaniem mnie z powrotem w opłotki formy, niby owcy odbijającej się od stada."

Ale mimo ułomności języka, niedoskonałości formy, ograniczenia poznania,  literaci potrafią uchwycić namiastkę rzeczywistości, która zachwyca.

Z D.H. Lawrenca'a
Mistyk

Wszelkie doznanie zmysłowe jest dla nich mistyczne, kiedy mowa o samym doznaniu.

Więc jabłko będzie mistyczne, kiedy smakuję w nim lato i śniegi, i dzikie falowanie ziemi i upór słońca.

Na pewno te wszystkie rzeczy znajduję w dobrym jabłku,
Choć niektóre jabłka, wodniste i kwaśne, mają smak wody,
a inne, gorzkawo- słodkie, mają za wiele słońca
jak woda laguny zanadto nagrzana.

Kiedy mowię, że smakuję to wszystko w jabłku, nazywają mnie mistykiem,
to znaczy kłamcą.

Jedyny sposób jedzenia jabłka
to pożreć je jak wieprz
i nie czuć nic,
to jest realne.

Ale ja, kiedy jem jabłko, chcę mieć obudzone wszystkie zmysły. Pożreć je jak
wieprz to karmić nieżywych.

Przełożył Czesław Miłosz
Z tomu "Nieobjęta ziemia"



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz